Handlarz

Rodzinne dziedzictwo Cardana nie jest czymś, z czego ten byłby specjalnie dumny. Przede wszystkim doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak okropnym człowiekiem był jego ojciec - pierwszy "Handlarz". Ponadto identycznie paskudną osobą jest jego matka, Handlarka. Sam Cardan przez lata naoglądał się apoeum bezsensownej przemocy i utrzymywanego dla rozrywki zezwierzęcenia. Przez to wydaje się być na to nieczuły oraz tak strasznie oziębły. Nie jest tak w rzeczywistości, chociaż mężczyzna zawsze stara się trzymać kamienną minę nawet w momentach, które najbardziej go bolą. W zasadzie to tego nauczył się kontynuując swoje rodzinne dziedzictwo - nie może pokazać, że coś go rusza.

W rodzinie Handlarzy ceni się przede wszystkim nieadekwatne reakcje - przeciwnik nigdy nie może poznać prawdziwych uczuć jej członków. I o ile Handlarka skrywa się pod płaszczem wręcz wyzywającej wesołości i żywotności, tak Cardan utrzymuje kamienną twarz. Jego opiekunki nauczyły go niewrażliwości oraz tej nieczułości, wiedząc jaka przyszłość go czeka. Wiedziały, że w rodzinie Handlarzy nie ma miejsca na słabość i Cardan nie może pokazywać nigdy, że cokolwiek go rusza.

Chociaż mężczyzna odziedziczył tytuł po ojcu, to postronni wspominają, że niewiele w nim z poprzednika. Pierwotny Handlarz był człowiekiem nieznoszącym sprzeciwu, brutalnym oraz agresywnym w samym sposobie bycia. Handlarka, z kolei, ze swoją wesołą naturą, także nie przypomina Cardana. I gdyby nie wykonane po urodzeniu testy na ojcostwo, stary Handlarz prawdopodobnie nie miałby problemu z pozbyciem się noworodka. Z kolei Marie, matka chłopaka, walczyła o zachowanie go przy życiu jak tylko mogła - chociaż w chwili obecnej ich relacja jest naprawdę chłodna i widują się niemalże wyłącznie na bankietach. Co Handlarka ewidentnie wykorzystuje aby spotykać się ze swoim synem. Ten jednak nie wyciąga przyjemności z tych spotkań, mówiąc o nich jako o obowiązku, który musi regularnie wypełniać.

Jako członek rodziny Handlarzy oraz wysoko postawiony laborant, Cardan podobnie jak matka dysponuje ogromnymi kontaktami oraz wpływami. O ile nie da się o nim powiedzieć, że dysponuje podobnym poziomem okrucieństwa co ojciec lub charyzmy jak matka, to każdy pracujący z Cardanem człowiek przywołuje jego profesjonalizm, chłodny umysł oraz rzeczowość. Jednak chyba nie ma osoby, która kojarzyłaby go z rzeczywistym dziedzictwem Handlarzy.

Charakter

Cardan przyzwyczajony jest do trzymania na sobie kamiennej maski. Jakiekolwiek okazywanie uczuć jest niewskazane oraz uznawane za słabe. MOżna rzec, że całe życie czuł się jakby grał w pokera, a jego jakiekolwiek reakcje mogły doprowadzić do jego upadku. Dlatego jest osobą niewylewną, trzymającą rezerwę i nieokazującą emocji. Trzeba bardzo dużo aby się przez tę warstwę przebić i zazwyczaj Cardan mało komu okazuje więcej czułości. Osoby, które z nim pracują nigdy nie potrafią odgadnąć jego humoru oraz jego rodzina także ma problemy z rozpoznaniem co mężczyźnie chodzi po głowie. A z pewnością chodzi dość dużo, dlatego że ma tendencję do zamyślania się oraz długiego milczenia.

Chłód Cardana jest rozpoznawalny nie tylko w jego mimice, ale i zachowaniu. Chodzi wyprostowany i wypowiada się zwięźle oraz rzeczowo, traktując każdego z odpowiednim dystansem. Wielkim świętem jest bycie dotykanym przez niego, chociaż zawsze zachowuje się uprzejmie. Jednakże ta odległość, którą kreuje między sobą a innymi sprawia, że dużo osób może nie zauważać, że to w rzeczywistości kulturalna i dobrze wychowana osoba. Cardan zawsze jest taktowny oraz zna zasady savoir vivre jak mało kto. Nie potrafi jedynie się uśmiechać oraz udawać, że przebywanie w towarzystwie przestępców go cieszy. Właśnie dlatego decyduje się na oziębłość - aby nie musieć niczego udawać. Nie jest dobrym aktorem. Zazwyczaj kamiennością musi maskować swoje prawdziwe uczucia, gdyż nie potrafi wymyślać kłamstw na szybko. W ogóle Cardan nie umie kłamać i zazwyczaj milczeniem wypełnia luki w swoich opowieściach.

Nie jest na codzień wesołą oraz żywą osobą, co tymbardziej uwidocznia się przy jego wyjątkowo ekscentrycznym towarzystwie. Zwłaszcza na bankietach, gdzie obraca się wśród wyjątkowo barwnych person, da się zauważyć, że Cardan może być lekko mrukliwy oraz ponury. Rzadko się uśmiecha oraz niewiele mówi, a ludzie zazwyczaj nie dociekają dlaczego. Prawda jest taka, że Cardan nie znosi swojego otoczenia oraz siebie. Przepełniony jest dziwną egzystencjalną pustką, której nie umie zdefiniować. Chociaż ma postawioną diagnozę depresji, to sam mówi, że jej nie ma, w co nikt mu nie wierzy. Nie przepada za porządkiem świata i jest krytycznie nastawiony do wszystkiego, z czym się spotyka. Ma tendencje do podważania swoich i innych osądów oraz dogłębnej analizy zjawisk wokół niego. Dlatego też posiada rozległą wiedzę na temat tematów społęcznych i akademickich, o czym wyjątkowo lubi mówić.
Bo owszem, Cardan uwielbia mówić. Jednak jego milczenie i wycofanie jest spowodowane wyłącznie niechęcią wobec twoarzystwa z jakim przebywa i brakiem zaufania. Jeżeli znajdzie partnera do rozmowy, jest w stanie mówić godzinami, niezależnie czy taka osoba ma wiedze i kompetencje, czy jest po prostu ciekawa. W zasadzie to cała zimna fasada Cardana rozsypuje się, gdy człowiek się do niego zbliży. Jest osobą głęboko emocjonalną, która dużo rzeczy przeżywa. Naturalnie mężczyzna jest też empatyczny oraz musiał latami hartować się, aby móc robić w swoim zawodzie. Wychowywany od dziecka jako "dziedzic", doskonale zdawał sobie sprawę z oczekiwań, jakie mają wobec niego dorośli. Dlatego gdy sam stał się dorosly, nie widzi dzieci jako dzieci. Denerwują go, ponieważ nie są w stanie tak samo skutecznie ukrywać emocji i pragnień, czego oczekiwano od niego już od najmłodszych lat. Wie jednak, że to niezdrowe. Wie, że problem jest wyłącznie z nim, jednakże nic nie wydaje mu się pomagać. Może dlatego, że jak na tak empatycznego i wrażliwego człowieka, Cardanowi brakuje wiary. Wiary w siebie, wiary w inne jutro i przede wszystkim, wiary w ludzi.

Wygląd

Cardan jest wysokim i postawnym mężczyzną - jak mawiali, po ojcu. Ma szerokie ramiona oraz masywne ręce i nogi. Nie charakteryzuje się dużą kształtnością, a jego wcięcie w talii jest praktycznie nieistniejące. Chociaż jest masywny, owszem, to dalej można uznać go za szczupłego, zwłaszcza w obrębie szyi i nadgarstków. Nigdy nie podkreśla swojej sylwetki, decydując się na wygodę. A to z kolei bardzo obszerna kwestia w przypadku mężczyzny. Potrafi nosić nie tylko eleganckie golfy i swetry, ale też zaraz wskoczyć w dres z trzema paskami. W zasadzie to jego styl ubioru w dużej mierze odzwierciedla samopoczucie. Zazwyczaj im bardziej jest pod krawat, tym gorzej się czuje. Powinien też nosić okulary, jednak nie przepada za nimi, więc większość czasu można go zobaczyć w soczewkach kontaktowych. Jeżeli już nosi okulary, to są one duże oraz mają raczej opływowy kształt.

Twarz Cardana jest pociągła oraz można rzec, że przypomina na swój sposób diament. Ma on szczupłą szczękę i policzki, a przy okazji dość wystające łuki brwiowe. Oczy mężczyzny są ciemnozielone, niekiedy wpadające w brąz oraz dość często bywają podkrążone przez zbyt małą ilość snu. Cardan ma nos z lekkim garbem, chociaż od przodu wcale tego nie widać. Można rzec, że ten jest na swój sposób urokliwy. Jeżeli chodzi o usta, to są one akurat pełne i duże, naturalnie ciemne. Podobnie jest z włosami Cardana - chociaż te potrafią sie zwijać na końcach gdy jest wilgotno, to naturalnie są proste oraz czarne. Zazwyczaj ścina je na krótko, zostawiając po obu stronach twarzy krzywkę. Ta jednak często jest za krotka, przez co kosmyki odstają mu w każdą stronę. Jest też mulatem, przez co jego skóra naturalnie ma ciepły i ciemny odcień.