Kethran

Pomimo szlacheckiego pochodzenia rzadko kiedy zachowuje się jak ktoś z wyższych sfer. Często biega po lasach, wraca do domu liściach, gałęziach i ziemi, a do tego spóźniony o trzy godziny. Po za tym lubi majsterkować, wajbuje ze steampunkiem. Jest naukowcem-artystą, ma małe zainteresowanie w polityce, do Suibusium zgodził się przyjechać dlatego, że prosiła go o to rodzina.

Za młodu, gdy mieszkał w Wallis, spędzał dużo czasu z Alanem i Trudą. [...] Lubi być traktowany z szacunkiem, dlatego życie w Suibusium bardzo przypadło mu do gustu. I o ile sposób jakim się nosi nie godny podziwu nie jest, to jego wynalazki i chłodny umysł już jak najbardziej.