biografia
Lux urodziła się w najbiedniejszych warstwach społecznych na Nakurze. Prawdę mówiąc była dzieckiem z przypadku, więc jej ojciec pewnego dnia poszedł do sklepu i już nie wrócił, dziewczynka była wtedy tak mała, że nawet go nie pamięta. Jej matka przez długi czas miała depresję po porodzie i szczerze jej nienawidziła. Mimo to kobieta musiała wziąść się w garść i zacząć zarabiać zarówno na siebie jak i swoją córkę. Ciężko było jej co kol wiek znaleść, przez problemy z psychiką nie udawało jej się utrzymać żadnej pracy na dłużej, finalnie więc skończyła zarabiająć wykorzystując do tego swoje ciało. Udawało jej się z tego utrzymać, na swoją córke oczywiście wydając jak najmniej, ot tylko aby nie umarła z głodu i miała jakieś dwie szmatki na zmianę aby na siebie założyć. Nie trudno się domyślić, że Lux w takich warunkach nie była zbyt szczęśliwa. Robiła bardziej za sprzątaczkę i służkę na posyłki oraz obiekt na którym dorosła kobieta mogła wyładować swoją frustrację niż córkę. W ten też sposób dziewczynka nie zdobywała żadnego wykształcenia przed długi czas, nie była gotowa na normalne życie i choć dość szybko dojrzała mentalnie to cały czas była przekonana, że nie ma żadnej wartości a uleganie mężczyzną tak jak jej matka to jedyny sposób na przetrwanie na tym świecie, zwyczajnie nie widziała nigdy innej opcji.
Pewnego dnia jeden z klientów jej matki zauważył dziewczynkę, zwrócił uwagę na jej wygląd i choć nie była zbyt dobrze ubrana czy uczesana, można powiedzieć, że bogaty mężczyzna dostrzegł w niej pewien potencjał, urzekł go jej wygląd i kolorowe cechy. Wtedy też złożył ofertę jej matce, dokładniej mówić chciał odkupić dziewczynkę za potężne pieniądze. Kobieta nawet przez chwilę sie nie zastanawiała nad tym kim on jest i co zrobi z Lux, liczył się dla niej fakt pozbycia się problemu i zarobienia przy tym pieniędzy za które mogła się już jakoś ustawić, skończyć z dotychczasowym życiem, dlatego też podpisała umowę tym samym robiąć z mężczyzny prawnego opiekuna dziewczynki, która nie mogła w żaden sposób zaprotestować nawet jeśli by chciała.
Mężczyzna, który od tamtej chwili stał się prawnym opiekunem Lux okazał się być człowiekiem biznesu żyjącym w dużym luksusie na najwyższym z poziomów Nakury. Nie to aby traktował dziweczynkę jak córkę, była dla niego bardziej wartościową inwestycją, która miała mu przynieść zyski w przyszłości, gdy podrośnie, najpierw jednak zapewnił jej edukację, przystosował do przebywania w społeczeństwie od którego matka ją skrupulatnie odcinała i dał jej życie jakie wcześniej mogła sobie tylko wymarzyć, choć nie tak idealne gdyż w pewnym momencie zaczął ją wykorzystywać do zaspokajania własnych potrzeb. Ale nie to aby Lux prostestowała, po części zmanipulowana ale też na podstawie tego czego nauczyła się od matki ulegała mężczyźnie w zamian za to jakie życie jej zapewniał, bojąc się, że to straci jeśli będzie nieposłuszna.
Z czasem jednak przyszedł również czas na zarabianie z wizerunku dziewczynki. Mężczyzna dbając o jej edukację w szczególności dopilnował tego aby rozwijała swój głos czy umiejętności taneczne aby finalnie stowrzyć z niej znaną wszystkim idolkę. Z unikalnym wyglądem, urocza buźką, pięknym głosem i idealnym marketingiem szybko stała się bardzo znana na Nakurze. Fakty, że była jak laleczka dalej roztawiana po kątach, musiała robić to co jej mówią i jak jej mówią, ale czy jej to przeszkadzało? Cóż widząc, że tak wiele ludzi ją uwielbia robiła to z przyjemnością a wraz z jej karierą rozwijało się również poczucie własnej wartości. Z czasem zaczęła rozumieć co jej się należy i czego może żądać i rzecz jasna jej opiekun sprawiał jej prezenty jakich oczekiwała chcąc ją zadowolić, bo w końcu wtedy będzie dalej grzecznie robić co jej kazano. Niestety jednak ego Lux w końcu wybiło za bardzo, z potulnej i grzecznej, często nieśmiałej i cichej dziewczynki stała się prawdziwą divą, która zaczęła wręcz mówić innym co mają robić. Jej opiekun nie był w stanie poradzić sobie dłużej z jej temperamentem i dlatego też postanowił przystopować jej karierę wysyłając ją do Stacji Kosmicznej Jednostek Specjalnych "LIGA" z nadzieją, że tam się czegoś nauczy i stanie się na nowo bardziej pokorna (o ile wróci żywa). Nie ciężko się domyśleć, że Lux protestowała jednak postawiona finalnie pod ścianą gdy przypomniano jej z kąd pochodzi i gdzie może wrócić nie miała wyboru i grzecznie się zgodziła, wcześniej doszkalając się w bardziej porzytecznym wykorzystywaniu swojego daru niż tylko do pokazów na scenie oraz dla wsłanej satysfakcji poduczyła się walki rapierem dopiero wtedy zapisując się do ligi, choć niech nikt nie wymaga od niej optymizmu przez fakt bycia na stacji.